Wraz z ukończeniem szkoły nadchodzi czas wkroczenia na rynek pracy. I tutaj często zaczynają się schody. Znalezienie pracy, która będzie odpowiadać pod każdym względem jest nie możliwe. Przynajmniej na początku. Ludzie dzielą się na tych co wolą pracę od szkoły i odwrotnie. Gdy jednak uda się dostać tą pierwszą posadę to duma z własnych zdolności nie ma granic. Przecież wybrali właśnie mnie z setek innych ubiegających się kandydatów. musiałem zrobić wrażenie. Potem przychodzi ten pierwszy dzień, który jest trudny dla wszystkich. Następnie mija tydzień, miesiąc. Wtedy jednak zaczynamy zauważać wady. Praca jest trudna, rano trzeba wcześnie wstać, szef nie jest już tak miły jak na początku. Zaczyna kiełkować myśl o zmianie. Tak też robimy. W kolejnej po czasie znów nam się nie podoba. I tak ciągle. Czy to wina pracownika? Niekoniecznie. Oprócz pieniędzy duży wpływ na rotacje pracowników w firmach mają przełożeni. Nie zawsze sposoby na większą wydajność pracownika są efektowne. A nie którzy szefowie są po prostu z natury nie do wytrzymania. Co wtedy? Miejsca pracy zaczynają się nam kurczyć a my sami jesteśmy już zmęczeni wysłuchiwaniem marudzeń ze strony kierownika. Frustracja zaczyna się kotłować. Wtedy przychodzi z dobrą radą znajomy, który niby to żartem wspomina o własnej firmie. Z czasem zaczynamy przekonywać się do tego pomysłu. Dlaczego nie? Każdy z największych graczy musiał kiedyś zacząć. Rozpoczęcie działalności gospodarczej przede wszystkim zacząć się musi od zastanowienia co chcemy założyć. Czy firmę produkcyjną a może usługową? Jaka branża? W czym jesteśmy dobrzy? Gdy już to sobie ułożymy w głowie i podzielimy się wiadomością z najbliższymi to nadchodzi czas na rejestrację w urzędzie. Zrobić to można albo osobiście albo internetowo. Wystarczy wypełnić wniosek i dostarczyć odpowiednie dokumenty i gotowe. Jesteśmy właścicielami. Szef sam sobie. Teraz nadchodzi czas na zarabianie. W zależności od rodzaju działalności, czy to jednoosobowa czy zatrudniająca pracowników potrzebne jest miejsce oraz wkład finansowy. Dzięki wejściu do Unii Europejskiej mamy dostęp do wielu fajnych dotacji. Niektóre pozwalają na pokrycie aż osiemdziesięciu procent kosztów. Dostanie się na dany projekt nie jest jednak proste. Ograniczona pula pieniędzy jaka jest przyznawana dla danego okręgu i duża konkurencja sprawia, że nie mamy pewności, gdy się uda. Nie próbując również się nie dowiemy. Czasem warto zaryzykować. Kolejnym sposobem jest kredyt z banku. Tutaj istotne jest zrobienie wcześniej rekonesansu. Porównanie ofert banków i przeliczenie, gdzie jest najkorzystniej. Przy tego typu inwestycjach, gdy ryzyko jest duże nie warto brać pod uwagę instytucji parabankowych. Choć oprocentowanie w tego typu placówkach może wydawać się korzystniejsze to finalnie i tak wyjdzie drożej. Nadchodzi dzień, w którym zaczyna się praca na swoim. Poczucie, że teraz to my jesteśmy tymi, którzy dają pracę innym spowodować może szybkie braki kadrowe. Zawsze trzeba pamiętać gdzie się zaczynało i mieć szacunek do innych. Nie ważne na jakim są stanowisku. Bajka jednak długo nie trwa i przychodzi pierwszy kryzys. Teraz jako szef na twojej głowie jest uporanie się z problemem. Nikt nie rozwiąże go za ciebie. Noce, których nie prześpisz, jedzenie, którego nie przełkniesz. Wszystko to będzie normą. Nerwowe sytuacje w pracy przeniosą się na życie prywatne. Trzeba mieć ogromne samozaparcie oraz twardy tyłek żeby przetrwać. Ciągłe uczenie się na swoich oraz innych błędach jest bardzo istotne. Nie ma dróg na skróty. Podejmując jakieś działanie zawsze wiązać się to będzie z odpowiedzialnością i reakcją innych. Nie należy bać się tego co nie znane tylko to odkrywać i wykorzystać na swoją korzyść. Biznes to twarda gra bez skrupułów. Nawet najwięksi na rynku mieli gorsze dni i większe problemy. Tutaj grą jest przyszłość. Graczem jesteś ty i twoja firma. Nie bądź biernym pionkiem na rynku. Stań się tym, którego słuchają inni. Walcz aby osiągnąć sukces. Musisz się tylko odważyć ten jeden raz.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here