Zakochanie się to piękny stan. Nieustannie myślimy o ukochanej osobie, widzimy ją w każdej czynności, każda rzecz nam ją przypomina. Wielokrotnie przeżywamy wszystkie cudowne, przeżyte razem chwile. Wystarczy pół godziny rozmowy, żeby naładować nasze emocje. To krótkie pół godziny czasem przeradza się w dziesiątki godzin w głowie, gdy przypominamy sobie każde słowo i każdy gest.
Potrafimy przez wiele dni czekać na umówione spotkanie, planując szczegółowo, co będziemy robić. Czy wybierzemy się do kina, na nowy romantyczny film, czy może pójdziemy do restauracji zjeść pyszną kolację, podczas której będzie można porozmawiać o tym, jak minął tydzień? A może spotkamy się u jednego z nas i obejrzymy wspólnie film w telewizji?
O czym będziemy rozmawiać? W co się ubierzemy? Jak długo potrwa spotkanie? Oczekiwanie jest też ekscytujące, zapowiada cudowny czas.
Po upływie kilku tygodni czy nawet miesięcy stan zakochania się nie ulega zmianie, jednak codzienność, łączące nas relacje są już inne. Dzielimy ze sobą coraz więcej spraw, być może zdecydowaliśmy się razem zamieszkać, być może spędziliśmy wspólnie urlop, wyjechaliśmy gdzieś na wakacje? Może już poznaliśmy nawzajem swoje rodziny? Czas płynie i relacja też zmienia swoją dynamikę.
Ważnym elementem codzienności każdego człowieka, również tego związanego romantycznymi więzami z drugą osobą, jest praca zarobkowa. To przecież dzięki niej opłacamy bieżące potrzeby, mamy za co żyć, ale też mamy fundusze na przyjemności, na to, by zaprosić ukochaną osobę do teatru, kupić prezent, taki najlepszy, który ucieszy najbardziej, wyjść do pizzerii czy na kawę.
Preferencje co do tego, czy pracować razem, czy osobno są różne. Są ludzie, którzy uważają, że para nie powinna pracować w jednym miejscu. Uważają, że zbyt dużo czasu spędzanego ze sobą na co dzień sprawia, że w relacje w związku zaczynają się psuć. Według powiedzenia „co za dużo to nie zdrowo” spędzanie ze sobą większości dnia miałoby wpływać na związek destrukcyjnie.
Na drugim biegunie poglądów znajdują się osoby z przekonaniem, że nigdy za dużo czasu spędzonego razem. Szukają wtedy ofert pracy, którą będą mogły wykonywać ze swoim życiowym partnerem. Trzeba przyznać, że nawet jeśli nie uważamy, że opcja wspólnej pracy jest najszczęśliwszym pomysłem, bywają sytuacje, w których praca dla pary to jedyne rozwiązanie.
Bywa tak na przykład w sytuacji wyjazdu zagranicznego, kiedy nie chcemy na długi czas rozstawać się ze swoją drugą połówką. Szukając oferty pracy za granicą, często rozglądamy się właśnie za ofertami skierowanymi dla par. Nowe miejsce do życia, nowe warunki społeczne, przebywanie wśród osób posługujących się innym niż my językiem to już dosyć duży stres. Korzystnie jest, kiedy możemy pokonywać trudności nowych okoliczności wspólnie z życzliwą osobą, jaką jest nasz życiowy partner.
Możliwości pracy dla pary może być naprawdę sporo. Możemy na przykład rozglądać się za ofertami opieki nad domem czy otoczeniem domu. Osoby potrzebujące ludzi do takiej pracy często szukają kobiety i mężczyzny, tak, aby mogli oni wziąć na siebie różne rodzaje prac przeznaczone typowo pod ich uwarunkowania. Na przykład mężczyzna może zająć się pielęgnowaniem trawnika, grubszymi pracami ogrodowymi, naprawami w domu czy myciem okien a kobieta bieżącymi czynnościami, które zwykle wykonuje się w domu, takimi jak odkurzanie, pranie czy dbanie o ogólny ład w pomieszczeniach.
Świetna praca dla par to też na przykład prowadzenie wspólnej działalności gospodarczej. Coraz częściej zdarza się, że małżeństwa razem prowadzą przedsiębiorstwo, dzieląc między siebie obowiązki, z którymi dana osoba lepiej sobie radzi. Przypuśćmy, że kobieta ma zdolności do myślenia ścisłego, dobrze sprawdza się w konkretnych zadaniach, a mężczyzna myśli raczej abstrakcyjnie, ma duszę artysty. Świetnie będą uzupełniać się wzajemnie w firmie produkcyjnej lub usługowej. On będzie tworzył projekty, rozrysowywał je i planował. Doskonale sprawdzi się w kontaktach z ludźmi, nawiązywaniu i podtrzymywaniu relacji z klientami. Ona zajmie się dokładnych planowaniem strategii, zadba o szczegóły, wychwyci wszelkie braki w ogólnym zarysie projektów. Może też zająć się księgowością lub kontaktami z księgową.
Czy praca z drugą połówką okaże się strzałem w dziesiątkę, czy raczej klapą, zależy głównie od samych zainteresowanych. Od ich osobistych potrzeb i cech charakteru zależeć będzie powodzenie takiego przedsięwzięcia.