Przymierzając się do studiów, wiele osób ma jedynie dość ogólny obraz tego czasu. Wiadomo więc, że będzie dana liczba semestrów, sesje, wakacje, święta, ferie zimowe, egzaminy i zaliczenia. Czy da się jednak powiedzieć coś więcej w temacie jak wyglądają studia? Oczywiście są elementy, które łącza wszystkie kierunki studiów, ale też takie, które je różnią. Część wspólna to sposób organizacji roku akademickiego. Zaczyna się on w pierwszy roboczy dzień października, a kończy w czerwcu kolejnego roku. Każdy rok akademicki to dwa semestry. Każdy semestr kończy się sesją egzaminacyjną. Natomiast liczba zaliczeń i egzaminów, zasady dopuszczania do egzaminów, ilość nauki w semestrze i podczas poszczególnych sesji – to wszystko zależy już od konkretnej uczelni oraz konkretnego kierunku. Zdarza się tak, że najwięcej nauki jest tuż przed sesją, a innym razem trzeba uczyć się bardzo systematycznie. Na niektórych kierunkach wykładowcy często sprawdzają wiedzę cząstkową swoich studentów. Odpytują, zapowiadają kolokwia, zlecają różne projekty, które będą liczyły się do zaliczenia itd. A trzeba pamiętać, że zazwyczaj, żeby podejść do jakiegoś egzaminu, trzeba wcześniej zaliczyć wszystkie semestry z danego przedmiotu. Studia różnią się od szkoły średniej i to bardzo. Tutaj wykładowcy nie będą nikogo do nauki namawiać. wychodzą bowiem z założenia – i słusznie – że każdy na dane studia przyszedł dobrowolnie i powinno mu wobec tego zależeć na zaliczaniu kolejnych semestrów i – ewentualnie – na dobrych ocenach. Trzeba tez pamiętać, że wiele osób wyjeżdża na studia do innego miasta – bywa, że na drugi koniec Polski. To wiąże się z mieszkaniem w akademiku lub na tzw. stancji. Jeśli ktoś nie dostanie się do akademika, musi po prostu poszukać jakiegoś mieszkania lub pokoju do wynajęcia w mieszkaniu studenckim lub przy rodzinie. Oczywiście wiąże się to z kosztami. Czasem więc – nawet podczas studiów dziennych – wiele osób podejmuje jakąś prace, żeby móc sobie za mieszkanie zapłacić. Cóż, to początek prawdziwego dorosłego życia.

Czasem system nauki na studiach bardzo szokuje osoby, które studia zaczęły. to już nie szkoła, w której nauczyciele wymagają od uczniów w miarę regularnej nauki. Na studiach wykładowcy po prostu przekazują wiedzę, wymagają takich, czy innych zaliczeń. Jak wyglądają studia? Najogólniej rzecz ujmując to kilka lat wyglądających podobnie. Każdy rok to dwa semestry, z których każdy kończy się sesją zaliczeniową. To, czy w czasie semestru są jakieś kolokwia i ile, zależy już od uczelni, kierunku i wykładowców. Jednak bez względu na wszystko warto pilnować się z chodzeniem na zajęcia i regularną nauką. Sesja może bowiem wyglądać tak, że w danym tygodniu ktoś ma trzy egzaminy z dużych partii materiału. Nie sposób ogarnąć tego w kilka dni. A jak wygląda tydzień podczas semestru? Cóż, bardzo różnie. Zdarza się, że ktoś ma jednego dnia jedne zajęcia (zazwyczaj to półtorej godziny zegarowej), a drugiego ma zajęcia niemal od rana do wieczora z małymi lub większymi przerwami. Czasem jednak najdłuższe przerwy nie wystarczają każdemu na powrót do domu np,. na obiad. Początkowo trudno się do tego przyzwyczaić i student bywa zmęczony. Powrót do domu po – czasem – 12 godzinach nieobecności powoduje, że mało kto daje radę tego dnia, czy już wieczoru coś sensownego zrobić. Tak naprawdę trzeba czasu, żeby przywyknąć do nowego systemu nauki. Nie warto zachłystywać się dniem wolnym w tygodniu, nawet jeśli powtarza się on regularnie co tydzień lub dwa. Warto choć jego część wykorzystać na naukę materiału z różnych przedmiotów, niezależnie od tego, czy na danym kierunku bywają częste kolokwia, czy też nie. Zdarza się też, że koledzy ze starszych roczników opowiadają różne rzeczy o wykładowcach – np. że któryś z nich jest straszny i wymaga Bóg wie czego na kolokwiach i egzaminach. Czy warto słuchać takich przestróg? Cóż, posłuchać można i warto je wziąć pod uwagę, ale nie należy wierzyć we wszystko i to ślepo. Co wiec zrobić? Regularnie i systematycznie się uczyć.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here